Oferujemy monitorowanie alarmów pożarowych z bezpośrednim połączeniem do Stanowiska Kierowania w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi lub w Zgierzu.
Monitorowanie to spełnia wymagania Ustawy o ochronie przeciwpożarowej z 24.08.1991 ( Dz. U. Nr 81 , poz 351 ) oraz rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 3.11.1992 (Dz.U. Nr 92 , poz. 460) nakładających na niektóre rodzaje obiektów obowiązek podłączenia instalacji sygnalizacyjno - alarmowej do systemu monitorowania.
W chronionym obiekcie znajduje się lokalny system sygnalizacji pożaru, który w przypadku powstania kryterium alarmu (dym, ogień, wciśnięcie przycisku ROP ) wytwarza sygnał alarmowy. Sygnał ten jest kierowany do urządzeń transmisyjnych, a następnie transmitowany poprzez łącze radiowe oraz linię telefoniczną. Odbywa się to niemal natychmiast i automatycznie, bez udziału człowieka.
Sygnał radiowy przesyłany jest do Stacji Monitorowania Alarmów ( SMA ), tam przechodzi przez komputerowy układ decyzyjny, który wybiera ze wszystkich otrzymanych sygnałów tylko sygnały alarmowe, a następnie automatycznie przesyła je do Stanowiska Kierowania PSP. Inne sygnały (np. sygnały awarii technicznej ), są transmitowane tylko do SMA.
Niezależnie od transmisji radiowej wszystkie sygnały alarmowe przesyłane są drogą telefoniczną do SMA .
Dyżurny operator SMA każdorazowo telefonicznie sprawdza, czy odpowiedni sygnał alarmowy dotarł do PSP.
Na sygnał alarmu są natychmiast wysyłane wozy alarmowe z najbliższej jednostki Straży Pożarnej.
Dla przykładu: w pokoju monitorowanego przez nas budynku biurowego wybuchł pożar. Straż przyjechała po kilku minutach, zanim jeszcze ochrona budynku zorientowała się w sytuacji. Pożar udało się opanować natychmiast, tak, że nie wyszedł on nawet poza pokój, w którym powstał. Można sobie wyobrazić, co by było, gdyby nie monitoring. Dzięki systemowi monitoringu straty były minimalne, a właściciel budynku ma powody do zadowolenia, że zdecydował się na monitoring.
W jednym z monitorowanych przez nas magazynów farb i lakierów (olbrzymim) wybuchł pożar. Dzięki systemowi monitorowania Straż interweniowała natychmiast i spłonęła tylko niewielka część magazynu.
Inny przykład. Kilka lat temu spłonął niemal doszczętnie budynek teatru we Wrocławiu. Obiekt nie był monitorowany. Kiedy zauważono pożar, ochrona obiektu próbowała go samodzielnie ugasić. Wydawało im się, że to drobny ogień i poradzą sobie. Straż pożarna została powiadomiona około 90 minut po rozpoczęciu pożaru !!!. W tej sytuacji, gdy przyjechała straż, nie było już co gasić. W tym przypadku zawiedli ludzie. Gdyby był monitoring, straż byłaby na miejscu już po kilku minutach od wybuchu pożaru...
UWAGA! Wszystko, co jest zamieszczone na stronie ma charakter jedynie informacyjny. Nie stanowi jednak kompletu informacji i nie może być traktowane jako oferta handlowa w rozumieniu przepisów art.66 Kodeksu Cywilnego.